Forum o pisarstwie. Napisz swoje opowiadanie.
Administrator
Dawno temu pewnego dnia pani ze swoim dzieckiem poszła na spacer. Poszła do parku gdzie siedział złodziej. Tam ona usiadła na ławkę a dziecko zaczęło płakać bo były głodne. Pani wyjęła butelkę i nakarmiła nim dziecko. Dziecko już było najedzone i zasnęło a pani siedziała na ławce. Siedziała tam i czekała aż dziecko się obudzi bo już chciała iść do domu. Miała pecha bo czekała długo że sama zasnęła. Rano budzi się, patrzy a tu nie ma butelki dziecka. Poszła więc na policje i tam pokazała dowody że nie ma butelki. Policja zaczęła szukać bandytę żeby móc go złapać. Poszli więc policja do parku i tam złapali kilku bandytów i zanieśli ich na komisariat. Tam pani przyszła i poprosili żeby wskazała kto ukradł butelkę. Ona się trochę zastanowiła i powiedziała że to jeden z nich i go aresztowali policjanci. Bandyty już nie było w tym parku ale pani była w szoku. Po tygodniu pani wyszła z szoku i znowu wyprowadzała dziecko na spacery i nie bała się już bandytów bo pilnowali ją policjanci.
Offline
Nowy użytkownik
Lol XD Opowiadanie fajnie i ciekawy pomysł, ale jedno mnie zastanawia... Po co złodziejom jest jakaś butelka!? XD Chyba, że była wysadzana diamentami czy coś...
Offline
Nowy użytkownik
Nie wiem tylko, czym jest "tihler" z tytułu forum - mieliście na myśli "thriller"?
Zdaje się, że to są raczej streszczenia opowiadań, nie same opowiadania.
Offline